Co jakiś czas na rynku pojawia się nowa mutacja IPA. Nie ma się co dziwić – w końcu to najsłynniejszy styl piwa kraftowego. Wśród nowalijek bywają meteory – jak Brut IPA – o którym nikt już nie pamięta, ale też wszechobecne na sklepowych półkach New England IPA, Hazy IPA czy DDH IPA. Co więc wyróżnia Cold IPA – i skąd się w ogóle wziął ten styl?
Cold IPA – geneza
Wszelkie rodzaje IPA powstawały zazwyczaj w browarach typowo ale’owych, to znaczy takich, które założono w kontrze dla panującego w piwowarstwie eurolagera. Górna fermentacja wymaga o wiele mniej specjalistycznego podejścia, wybacza więcej, a jednocześnie pozwala na większą kreatywność i swobodę. Była więc idealną odtrutką na masowo produkowane jasne pełne.
Mijały lata i kolejne ejlowe browary eksperymentowały z dolną fermentacją, a lager powrócił do łask. Dziś wielu piwoszy pierwszej fali rewolucji – na czele z niżej podpisanym – częściej sięga po chrupkiego pilsa niż po soczystą IPę.
Zaczęły powstawać także browary wyspecjalizowane w fermentacji dolnej, warzące różnej maści lagery i odwołujące się do tradycyjnego piwowarstwa. Miało to znaczenie nie tylko przy wybieranych stylach piwa, ale i przy użyciu metod produkcji – jak dekokcja, czy długotrwałe lagerowanie.
W ten oto sposób – w stanie Oregon w USA – specjalizujący się w lagerach browar Wayfinder jako pierwszy uwarzył Cold IPA z prawdziwego zdarzenia. Miało to miejsce pod koniec 2018 roku i od tego czasu trend podchwycili wytwórcy nie tylko w Stanach, ale i w Europie.

Charakterystyka stylu
Jak smakuje Cold IPA? Pod względem bazy słodowej powinno przypominać chrupkiego, rześkiego pilsa. W zacierze stosuje się najjaśniejszy słód pilzneński, a także dodatki niesłodowane – takie jak płatki ryżowe, grys kukurydziany, czy fermentowalny cukier. Mają one na celu jeszcze bardziej rozjaśnić piwo oraz wprowadzić wytrawny charakter, „uszczuplając” ciało.
Jest to niejako kontra dla New England IPA, w którym stosuje się dodatki niesłodowane w celu podbicia ciała. Należą do nich płatki owsiane i pszenne, a także niefermentowalna przez drożdże piwowarskie maltodekstryna.
Cold IPA różni się także od klasycznego West Coast IPA, którego zasyp czasami zawiera domieszkę ciemniejszych słodów – bursztynowych i karmelowych.
W profilu smakowym Cold IPA zazwyczaj jest mocno chmielocentryczna, bardziej gorzka niż Hazy czy DDH IPA, jednak nie tak agresywna jak West Coast. Pijalność i rześkość, a także wyraźny chmielowy aromat – pochodzący z chmielenia na zimno – to podstawowe wyróżniki stylu.
Nowy styl piwa uwarzony pierwotnie przez Wayfinder Beer jest więc rześki jak pils, mocno nachmielony i niezwykle pijalny. To piwo o wyraźnej goryczce, ale bez zalegającego, łodygowego charakteru oldskulowych wersji IPA.
Parametry
Jak podaje producent pierwszego Cold IPA – Wayfinder Beer:
- Gęstość początkowa (°Plato) 1.055-1.065 (13.5-16.0 °Plato)
- Ekstrakt końcowy (°Plato) 1.006-1.009 (1.6-2.4 °Plato)
- Alkohol wagowo (objętościowo) 5.1%-6.3% (6.4%-7.9%)
- Goryczka (IBU) 50-70
- Kolor (SRM) 2.5-5
Cold IPA a India Pale Lager (IPL)
Kilka lat temu pojawił się styl na pozór podobny: India Pale Lager, jednak różnił się on od obecnie święcącego tryumfy Cold IPA. Podstawową różnicą pomiędzy tymi stylami jest podejście do samego procesu produkcji. W przypadku IPL polegało ono na zastąpieniu drożdży górnej fermentacji – tymi dolnej. Było to piwo warzone przez „ejlowców”, tyle że na lagerowych drożdżach.
Jeśli zaś mówimy o Cold IPA, jest to adaptacja ikonicznego stylu rewolucji w wykonaniu „lagerowców”, wykorzystująca wszelkie techniki oraz wiedzę piwowarską typowe dla producentów piw dolnej fermentacji.
Piwowarzy warzący Cold IPA zarzekają się, iż różnice są na tyle wyraźne, iż te dwa rodzaje IPA są nie do pomylenia. Cynicy miewają inne zdanie.
Trendy
Jak można zauważyć na poniższych wykresach, w USA mniej więcej od początku 2022 roku Cold IPA generuje większe zainteresowanie użytkowników Google od New England IPA:

Jeszcze ciekawiej prezentuje się regionalna heat mapa, która wyraźnie dzieli miłośników obu stylów na wybrzeża. Wschodnie nadal obstaje przy soczystym NEIPA, zaś Zachodnie, na czele z ojczystym Oregonem, wyraźnie jest już w kolejnej fali rewolucji.

Cold IPA w Polsce
Także i w naszym kraju ten nowy styl piwa zyskuje na popularności. W swojej ofercie mają je m.in. browary Ziemia Obiecana, Brokreacja, Pinta, czy Stu Mostów. Kwestią czasu jest zapewne wypuszczenie piw w tym stylu przez kolejne browary rzemieślnicze. Warto jednak pamiętać, że warzenie dobrych lagerów to o wiele trudniejsza sprawa niż produkcja piw górnej fermentacji. Lager nie wybacza i uwydatnia każdy błąd w sztuce. Odważnych jednak w polskim krafcie nie brakuje.
Nie tylko miłośnik dobrej kuchni, ale też kucharz-amator, który samodzielnie przygotowuje i testuje różne przepisy z całego świata. Podróżnik i degustator pysznego jedzenia w różnych krajach i kulturach. Sensoryk piwny. Właściciel kraftowego browaru kontraktowego, który tworzy odjechane piwne eksperymenty. Jako były piwowar domowy, ma duże doświadczenie w warzeniu i zna się na technikach i stylach piwa. Lubi eksperymentować z nowymi smakami i połączeniami, zarówno w kuchni, jak i w szkle. Jego motto to: “Albo grubo, albo wcale”.
1 komentarz do “Cold IPA – co to za styl?”
Możliwość komentowania została wyłączona.